
Witam
Nazywam Ewa M. O'Connor
Jestem założycielem My Mission Limited
Jestem profesjonalnym coachem specjalizującym się w pomaganiu innym profesjonalistom i ludziom biznesu w (ponownym) odkryciu swojego osobistego powołania lub misji. Współpracuję z klientami z całego świata. Klienci zgłaszają się do mnie, gdy chcą istotnej zmiany w swoim życiu. Wykorzystuję różnorodne narzędzia coachingowe, psychologiczne i duchowe, aby pomóc im znaleźć właściwą ścieżkę i rozwiązanie ich problemów. Wspieram ich także moją szeroką wiedzą i doświadczeniem w biznesie, usługach finansowych czy pracy dla dużych i małych organizacji.
Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów na temat mojego doświadczenia, wykształcenia i powiązań zawodowych, kliknij poniższy link i zajrzyj na mój profil na LinkedIn.
Moja historia
Życie nikogo nie jest łatwe, a moje zdecydowanie było wyzwaniem. Musiałem przezwyciężyć wiele przeciwności losu i wiele traumatycznych wydarzeń, aby stać się tym, kim jestem dzisiaj. Moja pasja uczenia się i odkrywania pchała mnie do przodu. Doświadczyłem biedy i komfortu, sukcesu i porażki, duchowych rozkoszy i ciemności. Wiem, że sukces daje nam szczęście tylko wtedy, gdy jesteśmy na dobrej drodze. Żyjąc zgodnie z naszymi wartościami, nie potrzeba nam wiele do szczęścia.
Chciałem zostać trenerem przez ponad dekadę, zanim udało mi się urzeczywistnić to marzenie. Miałem dwa źródła motywacji. Jednym z nich było to, że wiedziałem, że świat korporacji nie jest dla mnie. Dobra praca, praca z czołowymi bankami i kancelariami prawnymi przy transakcjach wartych setki milionów czy miliardów, nie dawała mi zbyt wiele satysfakcji. Chciałem być swoim własnym szefem i żyć po swojemu. Kiedy nadeszła niezwykła szansa, wiedziałem, że jest to szansa dana przez Boga. Przeszłam proces rozeznania i odkryłam, że coaching naprawdę jest jedną z moich misji. Często jestem zdumiony wpływem moich skromnych usług i w takich chwilach wiem, że nasz Trener Wszechmogący wspiera mnie i moich klientów.
Prywatnie jestem mamą 3-latka, żoną i macochą. W chwilach, gdy życie staje się przytłaczające, świadomość moich kluczowych wartości pomaga mi wybrać właściwe priorytety. Opieka nad rodziną jest moim głównym powołaniem, nawet jeśli kusi mnie skupienie się na ratowaniu świata. W chwilach, gdy staję przed wyzwaniem ogromu cierpienia na świecie, mam poczucie pilności, aby coś zmienić. Mam wielkie marzenia, ale skupiam się na pomaganiu jednej osobie na raz.